No niesamowita odzież i jak jej pasuje ! To Embassy to jakieś azjatyckie musiało być, tak po fasonie sądząc. Zastanawiam sie czy oni wyszywają sami ten materiał tymi koralikami czy zamawiają taką tkaninę od razu naszywaną ?
Mnie też zawsze zachwycają detale i tkaniny :) Embassy Dinner jest inspirowana raczej starą Rosją - pochodzi z lat, kiedy Tonner i Effanbee podawał cały background danej lalki/stroju (jak to do tej pory robią z FR). W opisie jest informacja, że właśnie w tym wdzianku Brenda wybrała się w Ambasady Rosyjskiej na kolację wydaną z okazji osłonięcia dawno zaginionego jajka Faberge, gdzie przeprowadzała wywiady z następcami rodziny Romanowów ;) Notka informacyjna podaje też że cały strój jest z haftowanej jedwabnej satyny wyszywanej koralikami - ręcznie.
No niesamowita odzież i jak jej pasuje ! To Embassy to jakieś azjatyckie musiało być, tak po fasonie sądząc.
ReplyDeleteZastanawiam sie czy oni wyszywają sami ten materiał tymi koralikami czy zamawiają taką tkaninę od razu naszywaną ?
Mnie też zawsze zachwycają detale i tkaniny :)
ReplyDeleteEmbassy Dinner jest inspirowana raczej starą Rosją - pochodzi z lat, kiedy Tonner i Effanbee podawał cały background danej lalki/stroju (jak to do tej pory robią z FR). W opisie jest informacja, że właśnie w tym wdzianku Brenda wybrała się w Ambasady Rosyjskiej na kolację wydaną z okazji osłonięcia dawno zaginionego jajka Faberge, gdzie przeprowadzała wywiady z następcami rodziny Romanowów ;)
Notka informacyjna podaje też że cały strój jest z haftowanej jedwabnej satyny wyszywanej koralikami - ręcznie.